Bonne Maman



Pewnie większość z Was miała już do czynienia z najsmaczniejszymi produktami Bonne Maman. Uwielbiam ich cudne słoiczki z rewelacyjną zawartością. Numerem jeden jest dla mnie konfitura wiśniowa...hmm albo morelowa... sama nie wiem! A dziś chciałam Wam pokazać książkę, dzięki której nigdy nie będziemy mieli problemu z wykorzystaniem zawartość słoików. Książka jest niesamowita. Mimo niewielkich rozmiarów (13x13cm), jest chyba najpiękniejszą książką jaką posiadam. A rozmiar jest tylko i wyłącznie zaletą - mogę ją zawsze mieć przy sobie! Ale do rzeczy... recenzji nie będzie, bo z francuskim u mnie kiepsko..nawet bardzo. Do wykonania większości przepisów potrzebujemy produktów, które niestety nie są dostępne w Polsce. Póki co spotkałam się tylko z konfiturami: jagodową, truskawkową, morelową, malinową, figową, z gorzkich pomarańczy oraz wiśniową. No i oczywiście krem krówkowy i kasztanowy. A produktów Bonne Maman jest dużo więcej. Mimo wszystko - książka jest piękna, idealna na jesienne smutki. Idealna, by pozachwycać się zdjęciami, których autorem jest Richard Boutin. Mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu udało mi się oddać ich piękno. A za najpiękniejszą książkę świata dziękuję Mimi!



wszystkie zdjęcia pochodzą z książki Les Gouters De Bonne Maman

Komentarze

  1. o, chciałabym mieć w dłoniach taką książkę na te jesienne smutki. bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne, też mam taką jedną, gdy mi smutno gdy mi źle.

    OdpowiedzUsuń
  3. produkty znam, ale nie wiedziałam, że do tego jest książeczka pełna inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda mało u nas produktów tej firmy, oprócz konfitur są jeszcze ciasteczka:) ale to nadal kropla w morzu, a książeczki zazdraszczam bardzo, bardzo;) Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!