karmeLOVE przyjemności zamknięte w słoiku



Nie będzie długiego wstępu, ale jeśli cukier jest Twoim wrogiem lub zdrowo się odżywiasz - to nie czytaj tego wpisu! Taka dobra rada. 





Jeśli natomiast masz jesienną chandrę, cierpisz na niedobór cukru, nie masz czego podjadać czytając kolejne romansidło lub po prostu każdy dzień zaczynasz od łyżeczki karmelu, to ten przepis jest właśnie dla Ciebie!



Krem karmelowy idealny na jesienne wieczory (i poranki)

Z podanych składników - jeden słoik kremu, przepis własny

Masa karmelowa:
3/4 kubka cukru
1/4 kubka wody
100ml śmietanki (12% z kartonika)
łyżka masła
szczypta soli

Orzechowa nadzianka:
80g orzechów (40g migdałów + 40g orzechów laskowych)
2 kopiaste łyżki cukru trzcinowego
2 łyżki wody
1 łyżeczka cynamonu
1 nakrętka ekstraktu waniliowego
1 łyżka nalewki Soplica orzech laskowy (można też użyć syropu smakowego)

Całość doprawiłam jeszcze korzenną przyprawą do kaw i deserów (Kamis)

Wszystko wrzucamy na patelnię, podgrzewamy i czekamy aż syrop cukrowy zgęstnieje i pokryje orzechy. Takie orzechy (wraz z syropem) przekładamy na papier do pieczenia i zostawiamy do ostygnięcia. Zimne orzechy siekamy w młynku na drobne kawałki. Do tak przygotowanej nadzianki dodajemy ekstrakt i wódkę. Wszystko dobrze mieszamy.

Cukier przesypujemy na patelnię i zalewy wodą. Zostawiamy na kilkanaście minut (średni ogień) i nie mieszamy. Kiedy masa nabierze ładnej złocistej barwy, zdejmujemy z ognia. Należy uważać i wyczuć moment, kiedy masa jest złota ale jeszcze nie brązowa. Przypalony cukier nie smakuje dobrze ;) Do masy dodajemy śmietankę i szybko mieszamy. Jeżeli powstanie twarda bryła, szybka przekładamy patelnię na palnik i ponownie podgrzewamy do rozmieszania. Do dobrze rozmieszanej masy dodajemy masło oraz sól - ponownie mieszamy. I na samym końcu dodajemy orzechową nadziankę. Wszystko raz jeszcze mieszamy i przelewamy do słoika, który później przechowujemy w lodówce.





Smacznego!


Komentarze

  1. Nie ma wątpliwości - musi być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to musi być pyszne! zapisuję do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ihihihihihi i to chyba przepis dla mnie :)) Bo ja raczej z tych słodziaków jestem ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak z Ciebie słodziak, to ten przepis nadaje się idealnie ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. zapisałam sobie przepis i zrobię na święta. dzięĸi.

    OdpowiedzUsuń
  5. zrobienie tego karmelu, było najgorszą decyzją w moim życiu! najgorszą!
    przez cały dzień nic innego nie robiłam tylko otwieram lodówkę i podjadłam to cudo.
    ech.......

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!