miksuj na zdrowie!








Powiecie, że zwariowałam! Kolejny raz wracam. A to wszystko dlatego, że jednak lubię tego mojego  kupcookbooka. Fakt - dawno mnie tu nie było. To był (i ciągle jest) czas, kiedy szukam tego, co dla mnie najlepsze. Dużo zmian jeszcze przede mną. Zaczynam jednak od rzeczy najprostszych. Miesiąc temu kupiłam robot Kenwooda (nie, nie jest to reklama). Długo zastanawiałam się nad zakupem sokowirówki, jednak cena mnie skutecznie zniechęciła. Zamarzyła mi się taka, która dosyć często pojawia się na instagramie. Skoro korzystają z niej dziewczyny, które świetnie gotują a do tego zdrowo się odżywiają - to musi być rewelacyjna! Żeby nie było tak łatwo, marzyłam jeszcze o dobrym blenderze kielichowym. W końcu, po kilkumiesięcznych poszukiwaniach trafiłam na to, z czego jestem w 100% zadowolona. Tak jak wspominałam kupiłam tego Kenwooda. Oprócz tego, że sieka, tnie, mieli (tak, ma młynek) i miksuje, to jeszcze robi rewelacyjne soki. W pięć minut mam pyszny sok z cytrusów (idealny na leniwe niedzielne śniadania), a w dziesięć mój ulubiony - marchew + jabłko + burak. Miksujemy na zdrowie! Kilka razy w tygodniu. A i najważniejsze! To, co pozostanie po wyciśnięciu soku z warzyw i owoców jest suchą masą. A po dodaniu do takiej masy kilku składników, można upiec obierkowe ciasto! Idealnie! A jakie są moje ulubione miksy?

- marchew + jabłko + burak + sok z cytryny
- marchew + jabłko + seler
- banan + kiwi + truskawki + jabłko
- banan + mleko kokosowe
- szpinak + jeżyny + sok z cytryny 
- szpinak + jabłko + gruszka

Długo jeszcze mogłabym wymieniać, ale uwielbiam miksować wszystko to, co jest zdrowe i smaczne. Od przyszłego miesiąca postanowiłam dodawać też inne cuda - chia, siemię lniane, maca powder, czy tez hemp protein.


Jeśli szukacie inspiracji zerknijcie do Luise i Davida albo do Belen. Dobrze miksują też instagramowe dziewczyny (olliveta, agnieszkardam, piegowataa, tolala_, mamazuzy, instadelie, polazag, swesolowska).




To tyle o miksowaniu. A co jeszcze u mnie? Dużo się dzieje - poznaję fajnych ludzi, odkrywam nowe miejsca (Pan Kasztan!, Bar Miejsce, jeśli w miasto - to tylko z Wojciechem Nowickim lub Magdą Wójcik, jeśli w domu - to z foodpanda.pl i nypd - najlepsza pizza z dostawą do domu!), zachwycam się ciekawymi projektami (magazyn Apetyt, nowa seria Rachel Khoo - miasta świata, cuda od jug&mug, nowa książka Moniki i Sebastiana) i nowymi smakami (herbaty Pukka, indyjskie smaki, francuskie słodkości). Fajna ta wiosna! Będę miała ogródek na tarasie!

Dziękuję i gratuluję wszystkim tym, którzy dotrwali do końca i przebrnęli przez wszystkie linki! 


Komentarze

  1. ale fajnie, że wracasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo ciekawych linków i rewelacyjnie, że polecasz mieszanie i wyciskanie. U mnie od roku soki non stop. Nawet z kapusty ostatnio wydusiłam ostatnie soki:) A teraz pisze komentarz przy soku z ananasa, awokado, pomarańczy i siemienia lnianego. Po treningu w sam raz!
    Usciski i bądź tu częściej!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!