Green Times Cafe & La bible des Green Smoothies


Green Times Cafe, Plac Wolnica 8
Zabieram Was dzisiaj do mojego ulubionego miejsca w Krakowie. Miejsca, w którym spokojnie można napić się kawy, zjeść pyszne ciasto albo kanapkę, a od niedawna, wypić rewelacyjne smoothies. 

Agatę, właścicielkę Green Times Cafe poznałam w sumie przez przypadek. Wszystko zaczęło się od łapaczy snów. I tak, wpadając na kolejną kawę i ciastko (a ostatnio lemoniadę), zostałam na dłużej. I Wam też to polecam. Jeżeli tylko będziecie (jesteście) w Krakowie, zajrzyjcie na Plac Wolnica 8. Wszystko jest obłędnie pyszne, kawa ma aksamitną piankę, lemoniada jest odpowiednio schłodzona, a Dziewczyny zawsze uśmiechnięte.




Zastanawiałam się, co Wam polecić. I mam problem, bo zawsze mam ochotę zjeść wszystko. Jednak moim numerem jeden (oprócz lemoniady) są przeogromne ciastka owsiane i peanut butter brownie i tarta z kremem i..wszystko! A ostatnio, Dziewczyny zmiksowały nowe smoothies!






Dziewczyny długo pracowały nad nowym koktajlowym menu, miksowały i kosztowały, aż w końcu stworzyły zestaw autorskich przepisów. A co jest najfajniejsze, inspirowały się książką La bible des Green Smoothies wydawnictwa Marabout. Jest to jedna z ciekawiej wydanych książek o koktajlach, jaką miałam okazję przeglądać. Żadnej twardej oprawy, kredowego papieru i wyszukanych zdjęć. Kluczem do sukcesu jest tutaj prostota. Mimo tego, że nie rozumiem ani słowa po francusku, książka jest tak przyjazna, że wszystko od razu wiadomo. Po jednej stronie zdjęcie koktajlu a po drugiej składniki, z których został przygotowany. I tyle. Albo AŻ TYLE! Jeżeli tylko macie okazję, przejrzyjcie książkę albo po prostu kupcie. Obawiam się jednak, że możliwe jest to tylko przez Amazon. Chyba, że znajdziecie ją w jakieś księgarni sprowadzającej książki kulinarne. Warto zapytać.


La bible des Green Smoothies, 2014, Marabout










Komentarze