Ostatnie dni stycznia i same smakołyki
Co tu dużo pisać..zobaczcie sami!
Krem karmelowy - idealny na smutki i pomarańczowo-czekoladowe muffiny. Szybkie i smaczne. Na 6 sztuk potrzebne są 2 jajka, 1/2 szklanki cukru - ubijamy, dodajemy 1/4 szklanki oleju - mieszamy. Następnie dodajemy 3/4 szklanki mąki i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia. Na samym końcu dodajemy pokrojoną gorzką czekoladę (1/2 tabliczki) i sok z połowy pomarańczy (o ile jest soczysta - jeśli nie, to wyciskamy sok z całej pomarańczy). Napełniamy foremki (do 3/4 wysokości) i pieczemy około 20 minut lub do uzyskania złocistej barwy w temp. 165 stopni.
I hit nad hitami - placek z wołowiną, Guinnessem i migdałami. Wiem, że środka nie widać, ale musicie uwierzyć - jest przepyszny!
Mniam! Wygląda bosko! :) Chyba muszę zrobić sobie początek stycznia z takimi pysznościami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
charminglywritten.blogspot.com