They draw and cook - blog
Wszystko zaczęło się od fig, gotowania i pomysłu na książkę. Jednak jak to czasem z pomysłami bywa - na książkę musimy jeszcze troszkę zaczekać...ALE nic straconego! Salli i Nate postanowili założyć bloga. I to nie jest zwyczajny blog. Wszystkie przepisy przedstawione są w formie ilustracji. W projekcie udział może wziąc każdy - wystarczy tylko przesłać swój przepis. Prawda jakie to proste? Na blogu znajdziemy mnóstwo ilustracji wykonanych przez bardzo utalentowanych artystów. Ale, ale artystów czy może nie artystów? Nie wiem co Wy sądzicie o tych ilustracjach, ale ja inaczej nie potrafię nazwać osób, które je wykonały. Dla mnie są mistrzami :)
Zapraszam na bloga :) Tylko ostrzegam! (a może po prostu dobrze radzę) Pięć minut na przejrzenie to zdecydowanie za mało!!!
Autor: Miro Porfel, Germany
Autor: Colleen Madden, Philadelphia
Autor: Elizaveta Makurina, Russia
Wszystkie ilustracje pochodzą oczywiście z bloga theydrawandcook.com
I jak wam się podobają?
UWAGA!!! Już w tym roku pod koniec lata (albo na początku jesieni - jak kto woli) będzie dostępna ksiażka. Aż albo tylko 108 przepisów! Autorzy zapewniają, że warto czekać :)
Zapraszam na bloga :) Tylko ostrzegam! (a może po prostu dobrze radzę) Pięć minut na przejrzenie to zdecydowanie za mało!!!
Autor: Miro Porfel, Germany
Autor: Colleen Madden, Philadelphia
Autor: Elizaveta Makurina, Russia
Wszystkie ilustracje pochodzą oczywiście z bloga theydrawandcook.com
I jak wam się podobają?
UWAGA!!! Już w tym roku pod koniec lata (albo na początku jesieni - jak kto woli) będzie dostępna ksiażka. Aż albo tylko 108 przepisów! Autorzy zapewniają, że warto czekać :)
Thank you Ania - I love the 3 recipes you chose to show!! We have several recipes from Poland - the Polish artists are so great!! I hope some of your readers will make a recipe - and you too. :-)
OdpowiedzUsuńNate from They Draw and Cook.
Właśnie wczoraj robiliśmy lemoniadę, a dziś jest przepis obrazkowy na ten napój. Zresztą ten właśnie obrazek najbardziej przypadł mi do gustu... z wielu względów: delikatny charakter pracy jak lubię, imienniczka i pokrewny rodowód :)
OdpowiedzUsuńa na bloga z przyjemnością zajrzę w wolnej chwili!
Nate - as I wrote - you're welcome. Waiting for They Draw and Cook book!!!
OdpowiedzUsuńenchocolatte - widziałam Waszą lemoniadę. Przecież ta opowieść o niej to dzieło sztuki jest! A na bloga zajrzyj koniecznie, bo te trzy ilustracje, które wybrałam to nic w porównaniu z tym, co tam znajdziesz :)
Miro Porfel - superowe!
OdpowiedzUsuńbomimi blog - też lubię. A bloga przeglądałaś?
OdpowiedzUsuńGdzieś mi kiedyś mignął ten blog, ale go zgubiłam. No i właśnie się znalazł całe szczęście:)
OdpowiedzUsuńPrzepadnę tam jak nic!
karolina - cieszę się, że odnalazłaś bloga. i przeeeeepaaadaaaj :D
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńtak przeglądałam.
ODPAŁ!
bomimi blog - no to bierz się do roboty i jakiś przepisik im zmaluj ;) może będziesz w książce :D
OdpowiedzUsuńOglądałam już tę stronę, boski pomysł!
OdpowiedzUsuń