Is it a cookie? Is it a cake? Who cares! whoopie pies

Wszystko zaczęło się wczoraj od niespodziewanego dzwonka do drzwi. Otwieram - a tam moje pudło z książkami :) Cała reszta nie była już ważna. Oglądałam, przeglądałam.. i nie mogłam się doczekać dzisiejszego dnia...lepszego światła. Ale to nie wszystko! Tak dawno o niczym Wam nie pisałam, że nie miałam najmniejszego pojęcia od której książki zacząć. Ale w końcu decyzja zapadła! 

Is it a cookie? Is it a cake? Who cares! No właśnie! Ciastko? Ciasto? Co to za dziwactwo!? Delikatne, okrągłe i duże ciastko z odpowiednią! ilością kremowego nadzienia. Takie prawie sandwich cookie (ale nie do końca jak twierdzą autorki).

 Początek książki to instrukcje. Czekoladowe tło, odręczne rysunki - to co lubię :) Zanim zaczniesz, przechowywanie, mrożenie, sprzęt i takie tam. Mogli od razu napisać, że trzeba zrobić podwójną porcję - to byłby odpowiedni wstęp ;) A we wstępie jeszcze o rozmiarach ciastek, o Whoopie Pie Festival, o tym dlaczego whoopie...

 zaczynamy! książka podzielona jest na dwie części the cakes & the creamy fillings

ciastka są fajne! przeróżne! od klasycznych, jak: Chocolate Whopie czy Vanilla Whoopie po zwariowane - Pistachio-Cardamon Whoopie, Jalapeno Cornbread Whoopie. 

Są również przepisy vegan oraz gluten-free. 

  

  

 uwaga! przelicznik na kubeczki i łyżki. brak przelicznika temperatury, ale za to z tyłu wypisane wszystko!!! więc nie ma problemu

the creamy fillings - same cuda! Dulce de Leche, Peachy Marshmallow Cream, Matcha Buttercream, Orange Cream Cheese czy lemon mascarpone

120 stron, oprawa twarda. Wydawnictwo Chronicle Books, rok 2010, nowa, cena 55 zł + wysyłka. POLECAM!

SPRZEDANE