O książkach kulinarnych, ucztach i wszystkim tym, co dobre dla duszy i ciała.
Moja pachnie kasztanami,świeci słońcem,jeszcze sandały na bose stopy,jeszcze lody na balkonie ,moja jesień jest jak polskie lato,pozdrawiam.
Moja w garderobie jest zielono-musztardowa. Z całych sił próbuję ożywić swój jesienny strój żeby nie był szaro-bury ;)
A u mnie leniwa, z kubkiem gorącej herbaty, dobrym ciastkiem i ciepłym kocem:-) Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję za komentarz!
Moja pachnie kasztanami,świeci słońcem,jeszcze sandały na bose stopy,jeszcze lody na balkonie ,moja jesień jest jak polskie lato,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoja w garderobie jest zielono-musztardowa. Z całych sił próbuję ożywić swój jesienny strój żeby nie był szaro-bury ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie leniwa, z kubkiem gorącej herbaty, dobrym ciastkiem i ciepłym kocem:-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń